wtorek, 4 stycznia 2011

Nadżib Mahfuz, Hamida z zaułka Midakk, Smak Słowa, Sopot 2010, tłum. Jolanta Kozłowska.


W niecierpliwym oczekiwaniu na wydanie w Polsce kolejnego, ostatniego już tomu trylogii Opowieści starego Kairu Nadżiba Mahfuza, czytelnicy mają okazję przeczytać, dzięki nowemu wydaniu, jedną z najwybitniejszych powieści tego egipskiego klasyka Hamida z zaułka Midakk. Książka jak zwykle w przypadku tego pisarza przenosi nas na ulice Kairu, tym razem w okresie II wojny światowej. Pomimo szczegółowo sprecyzowanych ram czasowych powieści, wydaje się, że świat stworzony piórem jedynego arabskiego laureata literackiej Nagrody Nobla, ma charakter uniwersalny.
Bohaterowie książki, prezentujący całe spektrum typów społecznych ówczesnego Egiptu zamieszkują zaułek Midakk, zapomniany i odizolowany fragment starego miasta. Miejsce to tworzy jakby mikroświat, a jego bohaterowie są reprezentantami wszystkich egipskich grup i klas społecznych. Mahfuz w wyrazisty sposób ukazuje problemy trapiące na nowo kształtujące się społeczeństwo, podkreśla wyraziście przepaść pomiędzy przedstawicielami młodego i starszego pokolenia. Husajn i Hamida pragną lepszego życia, zapatrzeni w Brytyjczyków, chcą żyć w społeczeństwie pozbawionym podziałów klasowych, opartym na równości. Jaskrawo zaprezentowany został rozdźwięk pomiędzy nowoczesnością a tradycją. Pochodzenie społeczne często decyduje o szansach życiowych młodych ludzi, a sukces zależy w dużej mierze od majątku czy pozycji rodziny, a nie od umiejętności czy wykształcenia.
Hamida jako atrakcyjna młoda kobieta, pochodząca z dołów społecznych jest skazana na poślubienie dużo starszego mężczyzny przedsiębiorcy As-Sajjida Salima Ulwana aby poprawić swoją sytuację życiową. Miłość, którą darzy ją biedny fryzjer Abbas al-Helu przestaje mieć znaczenie ze względu na jego sytuację finansową. Hamida pragnie żyć w pełni i korzystać z nowoczesności, co nieuchronnie prowadzi do ostatecznej tragedii dziewczyny. Aspiracje Hamidy nie dziwią, są uzasadnione, choć naiwność dziewczyny i wiara w bezinteresowność innych ludzi powodują, że wplącze się ona w sytuację bez wyjścia. Zawód, który zafunduje jej życie przyczyni się także do tragedii zakochanego w niej piekarza.
Mahfuz kolejny raz ukazuje problem istnienia ogromnych różnic klasowych na Bliskim Wschodzie, który jest aktualny także współcześnie w wielu krajach arabskich, gdzie występuje wyraźna stratyfikacja społeczna, a niektórzy ludzie skazani są na bycie obywatelami drugiej kategorii. Bohaterowie powieści są wyjątkowi tworząc całe spektrum typów psychologicznych, jednak nie ma tam postaci czarno-białych. Mahfuz nie dokonuje ich moralnej oceny. Nawet wydawałoby się negatywne postaci, takie jak Zajta, twórca kalek, który zmienia zdrowych ludzi tak, aby mogli zacząć trudnić się żebractwem, oszpecając ich i charakteryzując, nie wzbudzają jednoznacznie negatywnych postaw. Pisarz pokazuje, że życie często ciężko doświadczając jego bohaterów, nie daje im szans na lepszy los. Pomimo to, zachowują oni siły i radość, mimo różnic tworzą wspólnotę, która w ciężkich chwilach potrafi się wspierać i podtrzymywać na duchu.


Jakub Kościółek

1 komentarz: